polecam

Czym jest zasada "przyczyn i skutku".
Green na początku filmu,gdy jedzie do kasyna odpowiada bratu,że im wisi forsę oraz musi zabulić zasada przyczyny i skutku.
Czym jest ta zasada i jak ma się do tej sceny?

Niestety, nie jestem wyjątkiem od mas. Prawda jest taka, że zauważyłem walkę z samym
sobą i kilka tym podobnych zabiegów reżysera, ale za nic w świecie nie jestem w stanie
tego wszystkiego jakoś sensownie poukładać.

Film jest naprawdę mocno enigmatyczny. W opisie zdecydowanie powinno się pojawić
sformułowanie:...

j.w.

Nie rozumiem dlaczego ludzie czasem oglądając takie filmy szukają konkretnej,
jednoznacznej odpowiedzi na temat przebiegu historii.
To jest film do interpretacji, i moim zdaniem najważniejsze jest odkrywanie symboli a nie
domysły - "kto jest prawdziwy a kto nie".
Zmieńmy punkt widzenia.
Kiedy np. układasz jakąś...

Film z ogromną ilością cytatów i dużym potencjałem.
Zapowiadał się dość nieźle, później było już różnie.
Sceny przedstawione trochę chaotycznie żebyśmy wczuli się sami w to co dzieje się w głowie głównych bohaterów. Niestety troszkę za dużo zmian scen i za szybko. Dopiero kiedy minie ich kilka wiemy o czym była mowa...

Spodziewałem się trochę więcej po tym filmie.
Jason Statham jak zwykle świetnie
lecz film jednak zawiódł. Fabuła ciekawa ale niestety całkiem spaprana

Zastanawiam się dlaczego większość postów jest tutaj tworzona przez ludzi którzy nowemu dziełu Ritchie'ego dają minimum 8/10 a tak czy siak film ten, na filmweb.pl jest tak kiepsko oceniany (średnio cienko powyzej 6) Kompletnie tego nie rozumiem. Czy ludzie są naprawde debilami? Bo, przepraszam, ale ja uważam, że...

podobny ten film do "Fight Club".__________________________________________________________________________ _________________

Film mocno mnie zaskoczył. Spodziewałem się kolejnej tandety, na szczęście się
myliłem. A więc postaci, czyli kto jest kim.

Gold to po prostu Green, a przynajmniej czasem. Może pamiętacie scenkę, w
której mówią, że Green ma tyle kasy, że stać go na sieć hoteli. No i pierwsze
spotkanie odbywa się w hotelu....

Bylo takie pytanie- oto moja sugestia. Jak widzimy Machę w zbliżeniach na twarz możemy dostrzec na niej plamy, które wyglądają jak poparzenia. Jest to objaw łuszczycy- choroby skóry, którą leczy się m.in. poprzez specjalne naświetlania, niektórym pomaga niekiedy zwykle solarium.(wiem, bo sam na to choruję) Jest to...

lubie jego inne filmy, ale w tym osiagnol szczyt swoich mozliwosci.

Jeśli ktoś chce się dowiedzieć gdzie, koniecznie niech obejrzy ten film. Jeden raz może być za mało ;)

zresztą ten film ma tyle poziomów,że ta winda najlepiej oddaje jego"intelektualną wysokość".Najlepiej to wjechać na ostatnie piętro i skoczyć na główkę-to rada dla scenarzysty.Co to ma być?Zwyczajny bełkot,który jest agonalnym rzężeniem konającego deliryka!Rozumiem-gangsterzy,mocni goście,spluwy i takie tam...

Jak najlepsze kawałki Szekspira. Wszystkie urojone postacie spełniają rolę chóru z antycznej tragedii, wypowiadają kwestie, które muszą paść, widzimy różne alter ego postaci, procesy psychiczne, które nie są dostępne za sprawą powierzchowności, sytuacje są symboliczne żeby określone emocje wznieść na poziom...

+ ............................(t u proszę dopiszcie co tylko chcecie-zgadzam się z tym ...) pozdro

No właśnie. Dziwaczne postaci, psychodeliczna, surrealistyczna otoczka, w której nic nie jest tym, czym się wydaje z początku to rzeczy dobrze znane z kina Lyncha. Ritchie dodał do tego swoich ukochanych drani i swoją estetykę obrazu i powstał z tego całkiem niezły koktajl. Problem jednak w tym, że zbyt często się...

Dawno nie widziałem tak pokręconego filmu, Green miał nieźle narąbane w główce, 2 osobowości, jedna destrukcyjna a druga tchórzliwa. Przypomina mi to troszkę Ja,Irena i Ja, ale tutaj było dużo bardziej mrocznie, szczególnie zapadła mi w pamięć scena kiedy Green był w sypialni Machy, i wewnętrzne rozdarcie pomiędzy...

Mam pytanie czy Sorter został zabity bo na filmie na filmie to nie zostało chyba pokazane.

Niesamowity film z tymże całkowicie psychologiczny, więc jak ktoś takich nie lubi, to i tego nie polubi i pewnie stąd w sumie niezbyt wysoka ocena. Ale film genialny.